czwartek, 1 marca 2012

Kino... kino, kino, kino... fajnie było ;) 
Chociaż film, bez większego szału, to i tak jestem zadowolona ];-> 
Tydzień zleciał tak niesamowicie szybko... jeszcze tylko jutro i znowu weekend
Weekend na wolnej chacie nareszcie i po raz kolejny muahahahahah 
W szkole luz jak nigdy, ciągle nie ma lekcji + same próby. 
Jutro po za 2 angielskimi mam jeszcze inforamtyke, a na odchodne 2 zastępstwa ? I po co siedzieć w szkole ja się pytam. ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz