środa, 31 października 2012

To już rok. Okrągły rok.
Poprzednie halloween miło spędzone. Ustalenia, plany.
Podobno strasznie się zmieniłam w tym czasie. Na lepsze. Być może. Może troszkę wydoroślałam ? O ile w moim przypadku to w ogóle możliwe... :D Ale zmieniam się ciągle, i sama to zauważam.

Że też akurat teraz, kiedy polubiłam komunikacje miejską, i dojazd do szkoły ( z jednego konkretnego powodu) jestem chora. Jutro trzeba będzie ruszyć się z domu, szkoda, że nie ma już złotych szeleszczących liści pod stopami, a tylko błotnista papa ze śniegu.
Od piątku znowu do pracy, i może jakieś plany na weekend :3

poniedziałek, 29 października 2012

Doszło do mnie ostatnio, jak wiele jest miejsc, słów, piosenek, sytuacji, które ściśle kojarzą się nam z jedną osobą. Nie zależnie od tego, czy jest to przyjaciel, kolega, czy była miłość, każdy zostawia nam coś po sobie.
W większości jest to przywoływanie miłych sytuacji, ale są też sprawy, które jednak gdzieś w głębi wciąż bolą. Wciąż zastanawiam się, czy to dobrze, czy źle. Im więcej takich osób, tym więcej miejsc.
Chociaż ludzi w naszym życiu można podzielić według pewnych kategorii niestety.

Są ludzie, którzy przychodzą na chwilę i nie są nikim więcej, po za kolejnymi znajomymi.
Są osoby, które pomimo tego, że pojawiają się na krótko, zmieniają coś w naszym życiu, zmieniają samych nas.
Są też przyjaciele, którzy czasem odchodzą. Są tacy, którzy towarzyszą nam całe życie - bez względu na to, jak często się z nimi spotykamy, nigdy nie zrywamy całkowicie kontaktu, a przy spotkaniu po kilku latach czy miesiącach, dalej zwierzamy się jak kiedyś.
Są sympatie, i wielkie miłości. Są tacy, których odejścia żałujemy, i tacy,  z których związaliśmy się, dobrze ich nie znając.


poniedziałek, 22 października 2012

Wszystko chyba wraca do normy.
Wiedziałam, że tak będzie - w momencie kiedy znalazłam zajęcia teatralne, trafiła się praca - a jedno drugie wyklucza... ostatecznie okaże się w czwartek.
W weekend być może Oliwka <3

wiem, kochacie kamerkowe ujęcia, ale cóż, brak kabla z aparatu, i wciąż czekam na pozostałe zdjęcia z sesji.



piątek, 19 października 2012

Szczerze mówiąc, nie spodziewała bym się, że ten leniwy dzień z książką skoczy się dzisiaj znalezieniem pracy :D

piątek, 12 października 2012

Być może w ostatnim czasie wszystko się uspokoiło, i jakoś najzwyczajniej  w świecie ucichło. 
Jednak niesmak niektórych sytuacji pozostał. Zostały dziwne relacje, z różnymi ludźmi. 
Trochę żałuję, jednak wiem, na kim tak na prawdę mogę polegać. A zwykłe znajomości, i tak wrócą do normy - jak zawsze. 
Pojawiło się też kilka nowych osób. Może zmiana otoczenia też wyjdzie mi na dobre ? 

Po za dzisiejszym dziwnym dniem, jest ok. Czas leci nieubłaganie. 
Jak zwykle zostawiłam wszystko na ostatni moment, i teraz będzie panika :O 
zabieram się do roboty. 
;* 

środa, 10 października 2012

 a co robi Kola ?
siedzi i narzeka, na bolące gardło.
pisze artykuł o ludzkim wylewaniu żali na blogach i portalach.
popija herbatkę, zajmuje się wszystkim co bezużyteczne - pragnąc jednego.


niedziela, 7 października 2012

Obiecuję, że na te urodziny narzekać nie będę ! 
Nigdy jeszcze nie dostałam czegoś, w co ktoś tak bardzo włożył serce, o co tak bardzo się postarał. 
"12 różyczek + 4 chupa chupsy to 16.. + ja jeden i masz 17 " <3 

I nie, to co na zdjęciu, to nie ten prezent. 

I dziękuję.

i przepraszam raz jeszcze. 

czwartek, 4 października 2012

Chyba za bardzo nakręciłam się na ten weekend.
Będzie jak co roku. Chociaż tym razem - wolna wola - bo rodziców nie ma.
W zadzie? w zeszłym roku było ciekawie - rockoteka, i bezcenne łapanie stopa :)

a jutro stwierdzam wolne - bo wyjazd dziennikarski.
hej siup, i weekend.