sobota, 16 czerwca 2012

Urodziny Sary baardzo udane ! Dostałam darmowe żelki, i chińską zupke meheheh
a korona nawet nie uległa szczególnemu zniszczeniu :)



niedziela, 10 czerwca 2012

Dobra sobota z Tobą, nigdy nie jest zła.
Naleśniki z syropem klonowym, smażone banany i próba faszerowania mnie Twixem !
Szlajanie się gdzieś o 22 po Orzegowskim psychiatryku, mostach i innych zakątkach dzielnicy, też nie jest złe.
Twoja jeansowa koszula...i  Magda (to mówi samo za siebie) .

piątek, 8 czerwca 2012

Eh, nie lubię tego stanu. Nie lubię siedzieć w tym pustym domu sama....
Chociaż... chociaż wiem, że przyjdziesz.

To już ta godzina, kiedy zaczynają się rozmyślania. I pada deszcz, to nie pomaga.
Wiem, że muszę zrobić tyle rzeczy, że tak wiele zaniedbałam.
To przez Ciebie. Ale jak inaczej mogła bym postąpić ?
a Pałlusz siedzi teraz w Szczecinie

wtorek, 5 czerwca 2012

Uwielbiam chodzić z Tobą w deszczu.
Uwielbiam zasypiać na Twoim ramieniu.
Uwielbiam nasze truskawki z czekoladą.
Uwielbiam,