czwartek, 8 listopada 2012

Chwilke mnie tu nie było.

Zeszły weekend, i tydzień, całkiem na +. Przeżyłam łażenie po grobach i  pracę w sobote, w której odwiedzili mnie Paula i Ziele :3
Miłe wieczorne sobotnie spotkanie, i niedziela w całkowicie nowym otoczeniu.
Środa z rodziną na urodzinach, pozytywnie mnie zaskoczyła. Kilka godzin przy jednym stole, bez potrzeby ucieczki do chwili spokoju i słuchawek.
 Dzisiaj ?  nieplanowany wypad po szkole.
Więc jest dobrze, coraz lepiej. Policzki bolą mnie od śmiechu ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz