czwartek, 4 października 2012

Chyba za bardzo nakręciłam się na ten weekend.
Będzie jak co roku. Chociaż tym razem - wolna wola - bo rodziców nie ma.
W zadzie? w zeszłym roku było ciekawie - rockoteka, i bezcenne łapanie stopa :)

a jutro stwierdzam wolne - bo wyjazd dziennikarski.
hej siup, i weekend.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz