wtorek, 6 sierpnia 2013

Oh okej, wiem, ze obiecalam Wam jakies podsumowanie wakacji i reszte zdjec.
Ale tyle sie dzieje, wczoraj ledwo sie wypakowalam. Dzisia nareszcie przynajmniej jedna dluzsza chwila spedzona z moja rybka :3
Jutro wpadnie Doska, w czwartek w koncu Oliwka. Piatek klasowy, weekend razem, i w niedziele urodziny mamy. Na przyszly tydzien przyjmuje propozycje wyjazdow nad wode, w gory itp.
Bede tesknic za tym wielkim, glosnym miastem, ktore tetni zyciem bez chwili wytchnienia.
Szkoda, tylko, ze u nas ludzie nie sa tak otwarci i przyjazni. Jesli dobrze pojdzie, to za 2 lata California (!) To byly zdecydowanie jedne z najlepszych wakacji, i ciesze sie, ze mialam mozliwosc po raz kolejny poznac cos nowego.
Zdjecia pojawia sie kiedy juz uporam sie z nowa zabawka, i moze uda mi sie ustawic polskie znaki.
Buziaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz