Hue hue hue
Poszłyśmy z Madzią do Kota, kręcić porno, ale ostatecznie trafiliśmy wszyscy do niej.
I tak miło zleciał wieczór w 3 :) troche pograliśmy na gitarze, pośmialiśmy się z Kotem, swoją drogą ten uszkodził moje ucho -.- pogadaliśmy o wszystkich, o tym kto z kim i dlaczego.
Milo było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz