Chyba za bardzo nakręciłam się na ten weekend.
Będzie jak co roku. Chociaż tym razem - wolna wola - bo rodziców nie ma.
W zadzie? w zeszłym roku było ciekawie - rockoteka, i bezcenne łapanie stopa :)
a jutro stwierdzam wolne - bo wyjazd dziennikarski.
hej siup, i weekend.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz