Jednak niesmak niektórych sytuacji pozostał. Zostały dziwne relacje, z różnymi ludźmi.
Trochę żałuję, jednak wiem, na kim tak na prawdę mogę polegać. A zwykłe znajomości, i tak wrócą do normy - jak zawsze.
Pojawiło się też kilka nowych osób. Może zmiana otoczenia też wyjdzie mi na dobre ?
Po za dzisiejszym dziwnym dniem, jest ok. Czas leci nieubłaganie.
Jak zwykle zostawiłam wszystko na ostatni moment, i teraz będzie panika :O
zabieram się do roboty.
;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz