Jestem zła, poirytowana, niewyspana.
A dzisiejszy dzień, jest prawie całkiem do dupy. No dobra, po za poranną kawą w maku - bo ciastko i tak było zimne.
Książe, co nie ma czasu, wpadł dzisiaj na 2 min dosłownie. ale jak foch, to foch.
jestem okropna.
idę marnować resztę okropnego dnia.
jutro, prawdopodobnie, jeszcze gorzej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz